niedziela, 2 października 2016

Męskim Okiem - Co sobie myślę, gdy...?


Mamy same ciekawe myśli, chociaż czasami potrafimy myśleć o niczym. Ciężkie do wytłumaczenia. Na potrzeby tego tekstu postanowiłem jednak trochę się postarać. Co sobie myślę, gdy…



…ona idzie na miasto sama
Jesteśmy trochę zazdrośnikami, nie ma co ukrywać. Jednak podstawą jest zaufanie. Gdy Paulina idzie na miasto, raczej nie stresuję się jej zachowaniem wobec płci przeciwnej. Nie obawiam się czy jej się ktoś nie spodoba i czy ja nie poniesie. Mam stuprocentowe zaufanie. Jedyną obawą związaną z takim wyjściem jest powrót do domu, który zazwyczaj odbywa się w nocy i najczęściej piechotą. A różnych dziwnych, pijanych osób nie brakuje.


…ona godzinami się maluje
Siedzę na kanapie i patrzę, i patrzę, i patrzę, aż w końcu obracam się w stronę telewizora. Ile można? Czemu tak długo? Po co? No właśnie, po co tak długo się malować jak i tak jesteście dla nas najpiękniejsze, a innym facetom nie musicie się podobać, kobietom tym bardziej? Tyle tego wszystkiego, a my i tak tylko widzimy szminkę, jakieś tam pudry i coś do rzęs. Lepiej podejdź i daj buziaka.

…ona wsiada za kółko
Wiemy, że słabo jeżdżące kobiety to stereotyp. Jednak dość mocno się on utrwalił. Do tego stopnia, że zdajemy sobie sprawę, iż to zależy od człowieka, nie od płci, a mimo to zastanawiamy się: „Kobieta za kółkiem. Przeżyję? W sumie to pewnie dobrze jeździ, taka ogarnięta”. I najczęściej na końcu się okazuje, że faktycznie niepotrzebnie się baliśmy.

…wchodzę z nią do drogerii
Wszystkiego tak dużo, eyeliner myli mi się z lakierem do paznokci. Puder to prawie to samo co podkład. O, a tutaj są trzy takie same kolory!  Może pójdę sobie kupić anty-perspirant, ten sam od kilku miesięcy. Jak dobrze, że nie musimy tak często tam chodzić. Dodam tylko, że ja narzekać nie muszę, bo Paulina raczej zawsze wie co chce kupić. Szczęściarz J



…ona idzie na spotkanie z przyjaciółką/ami
Oho! No to dzisiaj będę mieć czerwone uszy. Gdy dziewczyna idzie na spotkanie z przyjaciółkami oprócz tematów modowych, vlogowych, studiowych i innych życiowych, możemy się spodziewać rozmowy na temat facetów. Jakby się udało nagrać taką rozmowę na dyktafon to mogłoby być ciekawie. Chyba, że ktoś ma coś za uszami, to może trochę się obawiać. Tak serio, często się zastanawiamy o czym możecie rozmawiać. Nie obrażę się jak mi zdradzicie w komentarzach.

…ona ma okres
„Omijać szerokim łukiem!”. To oczywiście mały żarcik. Współczuję Wam tej bolesnej batalii co miesiąc, dlatego trochę przymykam oko na nerwowość, kupuję czekoladę i umilam dzień jak się da. Myślę, że my co miesiąc byśmy umierali, tak jak w przypadku kataru czy bolącego gardła, więc pełen szacun.

A co Wy myślicie w różnych sytuacjach dotyczących nas – mężczyzn?

PS. Stęskniłyście się za Pauliną? Ostatnio trochę jest zapracowana, ale już niedługo do Was wróci. ;)

Patryk 

5 komentarzy:

  1. Fajny tag :) Niby faceci nie cierpią tego mozolnego malowania się dziewczyn, ale gdy już w pełnym makijażu wraca to oczu nie mogą oderwać :D
    Moim zdaniem kobiety prowadzą bezpieczniej, nie popisują się, nie jadą szybko. Jednak zdarzają się przypadki, że poprawiają makijaż czy gadają przez telefon i tu już robi się niebezpiecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak facet idzie na spotkanie z kolegami to już kaplica. U niektórych kulturka zanika...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach to malowanie, przecież my to robimy dla siebie żeby czuć się dobrze i żeby inni przy okazji widzieli jak świetnie nam to dobre samopoczucie wychodzi ;)

    Rozumiem tę pomyłkę pomiędzy lakierem do paznokci a eyelinerem, kiedy jako dziecko chodziłam z mamą do drogerii też byłam przekonana, że te dwa produkty to dokładnie to samo :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się taka forma wpisu i poważnie zastanowię się nad tym, czy czegoś podobnego nie powinnam napisać też u siebie :D Mnie trzeba omijać podczas okresu szerokim łukiem, rzucać słodycze i ciepłe koce, żeby nie wyszła ze mnie bestia :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobiety z reguły gdy spotykają się z koleżankami mówią o facetach,ale wydaje mi się że każda kobieta która ma swojego faceta opowiada swoim koleżanką jaki tak na prawdę jest jej facet.Co nam się w nim podoba a co nie,jak widzimy przyszłość z nim i może trochę o seksie.Kobiety raczej nie lubią gadać zbyt długo o facetach,wolą porozmawiać na temat innych rzeczy lub nawet czasami pośmiać się z głupot.

    OdpowiedzUsuń