niedziela, 18 września 2016

Męskim okiem - Co oglądać w jesienne wieczory?



Cześć, jestem Patryk i co tydzień w niedzielę będę tutaj umieszczał swój tekst w cyklu "Męskim okiem". Na początku chciałbym przedstawić Wam moim zdaniem najciekawsze seriale. Co prawda mamy w marę ciepły wrzesień, ale jesteśmy coraz bliżej dni, w których będziemy marzyć o łóżku, kocu, ciepłej herbacie i czymś ciekawym do oglądania. Tak się składa, że jesień zawsze obfituje w liczne serialowe premiery. Przypadek?





„Oglądam, bo lubię obejrzeć dobry serial”
W takim razie kilka propozycji na jesienną „szarówkę”. Pierwsza, jedna z moich ulubionych, to serial „Suits”. Akcja dzieje się w Nowym Jorku, a głównymi bohaterami są Harvey Specter – najlepszy adwokat w mieście i Mike Ross – jego współpracownik. Serial opowiada o perypetiach kancelarii, w której pracują, ale również możemy zobaczyć wątki romantyczne czy komediowe. Kilku przystojniaków też się znajdzie (całe szczęście Paulina tego nie ogląda). Do obejrzenia zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn.




A jeżeli lubicie trochę grozy i główkowania to kłania się przed Wami „Fargo”. Śnieg, miejscowość gdzieś po środku niczego w Minnesocie oraz niezwykle intrygujące postacie. Serial opowiada o zbrodni, która pociąga za sobą kolejne. W obu sezonach zobaczymy inne historie, które mają wspólny mianownik w postaci jednego bohatera. Senny klimat na początku jest trochę mylący, serial potrafi porządnie zaszokować. Warto dać mu szansę i poczekać aż się rozkręci. Kolejnym powodem, dla którego warto obejrzeć „Fargo” jest świetna rola Billy’ego Boba Thorntona. A po „Fargo” tak dla równowagi można obejrzeć którąś z komedii…





„Oglądam, bo chcę się odprężyć”
Po dwóch dramatach pora się trochę pośmiać z policji. Tej amerykańskiej oczywiście. Ladies and Gentleman, przedstawiam Wam Brooklyn 9-9. Serial opowiada o dość nietypowym posterunku na Brooklynie. Funkcjonariusze oprócz wspólnej pracy, po prostu świetnie razem się bawią. Śmieszna parodia nowojorskiej policji. Główną rolę gra  komik Andy Samberg, który prowadził m.in. galę EMMY w 2015 roku. Dużo śmiesznych odcinków okolicznościowych, a w szczególności te Halloweenowe.






W ostatnich latach dużym powodzeniem cieszą się formaty kulinarne. Wszakże wszyscy lubimy popatrzeć na żarcie, które ładnie wygląda i pewnie tak smakuje. TVN kolejny raz postawił na serial obyczajowy z kuchnią w tle – „Na noże”. Początek jest do bólu schematyczny, główny bohater kłóci się z szefem i zakłada własną restaurację. Jednak ujęcia i lokalizacje są całkiem ciekawe, dzięki czemu serial dość przyjemnie się ogląda. Nie jest to żadne arcydzieło, ale jeżeli ktoś nie oczekuje czegoś ambitnego, a chce się tylko odprężyć – śmiało może włączyć.




 „Oglądam, bo lubię patrzeć na silne kobiety”
Czasami sobie myślę, że świat z kobietami na czele byłby lepszy (chociaż ostatnie dwie kobiety w polskiej polityce każą mi w to wątpić). Faktem jest, że kobiety lubią patrzeć jak sobie radzą inne, silne kobiety. Jeżeli też lubicie, musicie włączyć sobie „Scandal”. Główna bohaterka, Olivia Pope (Kerry Washington), jest uwikłana w aferę obyczajową w Białym Domu, oprócz tego prowadzi kancelarię, która zajmuje się rozwiązywaniem trudnych problemów. W skrócie mówiąc: serial ten pokazuje jak bardzo faceci mogą być zależni od kobiet. Dobry serial dla pań, ale nie tylko, bo znajdziemy w nim liczne wątki political fiction.




A jeśli macie dość polityki, ale lubicie trochę akcji, włączcie „Covert Affairs”. Annie Walker (Piper Perabo) zostaje agentką CIA. Lubi szpilki, ładne ubrania, ale od czasu do czasu z gracją lubi komuś skopać tyłek. Tam gdzie kobiety, tam i nie mogło zabraknąć wątków obyczajowych. Całe szczęście zbyt mocno się nie przeciągają. Trafiłem na ten serial przez przypadek, jako fan szpiegowskich opowieści. Jak się okazało, przypasował mi. Dość przyjemny, pozytywny, jasne kolory, co jest bardziej istotne niż nam się wydaje.






To jest moja subiektywna lista seriali, które według mnie mogą się spodobać Wam – kobietom. Jednak wybierając poszczególne pozycje, patrzyłem również na to czy będziecie mogły je obejrzeć z Waszymi facetami. Pominąłem kilka kobiecych pozycji typu „How I Met Your Mother?”, „Pretty Little Liars”, czy już legendarny „Seks w wielkim mieście” („Sex and the City”).

A Wy co oglądacie?



Patryk

5 komentarzy:

  1. koc i herbata ? nabrałam ochoty ;)
    pozdrawiam!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię seriale, w których przewija się tematyka kulinarna, więc "Na noże" to z pewnością coś dla mnie. Niestety ostatnio mam mało czasu na oglądanie czegokolwiek, ale mam nadzieję, że to się niedługo zmieni.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Na noże" zapowiada się naprawdę ciekawie :) Ja za serialami nie przepadam, ale z wielką przyjemnością jesień spędzę przed telewizorem oglądając :Top Models" :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Na noże" genialny serial.Ja wam polecam serial "Narcos" rewelacyjny serial o słynnym Pablo Escobar i o przemycie narkotyków.

    OdpowiedzUsuń